Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"

Michał M.

Miło mi donieść, że już po raz czwarty, w Borkowie odbędzie się rekonstrukcja walk nad Wkrą w roku 1920. Tym razem inscenizacja obędzie się 20 sierpnia (sobota), jak zwykle o godzinie 19.00, jak zwykle w malowniczej scenerii doliny Wkry.

Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów ale napiszę, że tegoroczna inscenizacja będzie okazją do chrztu bojowego pancernego Forda FTB, chcemy też pokazać walki armii gen. Sikorskiego w nieco szerszej perspektywie.

Udział w rekonstrukcji zadeklarowały już Kampinos, 36pp, Żelazny Orzeł, TH1920, a lista uczestników jest nadal otwarta.
Serdecznie zapraszam!

[link widoczny dla zalogowanych]

mirek ł

[link widoczny dla zalogowanych] - - Similar
[link widoczny dla zalogowanych] - -
Dwa linki do postaci , którą mnie przyszło odtworzyć w rekonstrukcji Borkowo 2011.
Problem będzie z zarostem twarzy Smile

ale myślę , że z tym jakoś poradzimy.

Marcin G.

Trochę zdjęć:

- Złożenie kwiatów przy pomniku:

... Tej chwili długo nie zapomnę - kwiaty składaliśmy jako ostatni, tylko nas nikt nie zapowiedział, a muzyka zamilkła. Ruszyliśmy i składaliśmy kwiaty w ciszy, a publiczność zaczęła bić brawo...

- Początek rekonstrukcji, wejście na teren przyszłego placu boju:

- Powrót zza rzeki:

- Śmierć głównego bohatera (chwile tuż przed i krótko po):

- Atak bolszewików:

- Atak na bagnety:

- Wycofywanie sił polskich:

- Fordzik jako piąty jeździec Apokalipsy:

... i gdzieś tutaj szwagrowi padły baterie Wink

mirek ł

Zrobiłem trochę zdjęć przed rekonstrukcją a w czasie trwania moim aparatem robił zdjęcia człowiek, który przyjechał lawetą.
Jak zwykle mam problem z zamieszczeniem zdjęć na forum.
Może prześlę chętnym na skrzynkę ? Rolling Eyes

Sławek S.

no to dawaj

Sławek S.

http://www.youtube.com/watch?v=EY9CGmjR1ZQ

Dorota G

Jazda Fordem i jednocześnie strzelanie i obracanie wieżą to nie lada wyczyn. Na szczęście skończyło się tylko na mocno posiniaczonym ramieniu Laughing

Ale warto było!!!

Dziękuję wszystkim uczestnikom Inscenizacji za wspólne przeżycie historycznych chwil.

Michał M.

Kolejna inscenizacja w Borkowie za nami. Jak wyglądało niech piszą inni. Ja chciałbym jedynie z pełną satysfakcją napisać, że mimo wielu przeciwności udało się w pełni zrealizować zakładany scenariusz. A nie było to łatwe zważysz, że drabiniasty wóz się rozleciał, Wkra przybrała ponad miarę tworząc ze sceny półwysep, a droga którą miał jechać ford jeszcze dzień wcześniej wyglądała jak piękny potoczek itp. itd.

Z roku na rok jestem pod coraz większym wrażeniem profesjonalizacji grup biorących udział w inscenizacji. Rok temu cieszyłem się, że nie trzeba już nikomu pożyczać munduru. Dziś mogę napisać, że grupy są już tak wyrobione, że często nie musiałem nawet wchodzić w szczegóły danej sceny bo sami rekonstruktorzy podsuwali świetne pomysły i doskonale zachowywali się „na planie”. Szczególnie podziękowanie dla dowódców: Igły, Jacka, Łukasza, Filipa, Darka i Jurka. Wasze dowodzenie spowodowało, że na inscenizacji nie było żadnych dłużyzn, a to bardzo podobało się publice. Wiele uznania mam też dla tych rekonstruktorów, którzy dla dobra inscenizacji poświęcali własne ambicje: zamiast wypróbować kb stawali do obsługi Maxima, zamiast błyszczeć na pierwszym planie robili „wielką wojnę” za rzeką, a dziewczyny zamiast wystąpić jako OLK opatrywały rannych i kontrolowały stan zdrowia rekrutów. Na koniec podziękowania dla kolegów z TH1920: Łukasz na równi ze mną pracował nad scenariuszem i kierował próbami, Sławek stał się nieformalnym kwatermistrzem i płatnikiem całej imprezy, Andrzej i Dorota dokonywali cudów w Fordzie, a reszta kolegów pomagała w wielu może drobnych ale jakże niezbędnych spawach.
Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję. Mam nadzieję, że rzęsiste brawa publiczności były dla Was najlepszą nagrodą. Do zobaczenia za rok!

Michał Miazga
Towarzystwo Historyczne ROK 1920

PS No i proszę o wklejanie zdjęć – dobrego nigdy dość

Schrek

Tak czytam i czytam i zastanawiam się, który z epizodów bitwy odtwarzacie jakiś konkretny?
Czy może znalazło by się miejsce dla naszych Renówek??? Wink

pozdrawiam

Schrek

Michał M.

Jak zwykle inscenizacja pokazywała konkretne epizody związane z walkami na północnym Mazowszu udokumentowane w pamiętnikach, relacjach i dokumentach.
Najpierw była rekrutacja ochotników w Łodzi gdzie 26 lipca 1920 roku wstąpił od wojska główny bohater tegorocznej inscenizacji - znany działacz społeczny i prawnik Emil Dobrzański (zginie on pod Borkowem 14 sierpnia otrzymując pośmiertnie Krzyż Walecznych).
Następnie przenieśliśmy się do Borkowa gdzie pokazaliśmy walki z 14 sierpnia 1 pułku syberyjskiego przeciwko 11DS.
Po zdobyciu przeprawy przez bolszewików pokazaliśmy co działo się na tyłach wojsk polskich walczących nad Wkrą, czyli działania Kolumny Lekkich Samochodów Pancernych pod Drobinem 15 sierpnia, a na koniec powróciliśmy do Borkowa by pokazać walki z 15 sierpnia czyli wspólne natarcie 9DP, 18DP i Brygady Syberyjskiej.

Co do Renówek to nad Wkrą ich nie było. Kilka dni potem pojawiły się jednak na północnym Mazowszu. Ustawione na platformach robiły za pociąg pancerny który miał powstrzymać Gaj Chana w czasie jego odwrotu. Jeśli więc kiedyś będziemy chcieli pokazać całość walk na północ od Warszawy i starczy na to środków to z pewnością znajdzie się miejsce i dla Renówek.

Sławek S.

Widzę, że Kolega Schrek jest niecierpliwy i od razu chciałby pokazać wszystko co jest najlepszego. A tu tak się nie da. Powoli, po ścianie, a każdy się dostanie jak mawiał mój dziadek. Chcielibyśmy, żeby impreza co roku pokazywała jakiś nowy element. Żeby nie było tak, że ktoś kto widział jedno Borkowo, widział już wszystkie bo nic się w nich nie zmienia. Cała przyjemność widza w tajemniczości i oczekiwaniu co zobaczy na kolejnej odsłonie imprezy. Borkowo to inscenizacja klimatyczna, a przez swoją zmienność warta zainteresowania środowiska rekonstruktorskiego i widzów.

Andrzej G

Niestety brak funduszy potrafi rozłożyć niejedną imprezę.
A w przypadku małych środków z bólem serca trzeba rezygnować z rzeczy które chciało by się pokazać bo albo będzie impreza niskobudżetowa albo jej nie będzie.
A tu kredyt akurat wyjechał na śledzie i nie wiadomo kiedy przyjedzie. Laughing

Drugą stroną medalu jest to co napisał Sławek , trza się starać by stare na Borkowie przeplatało się z nowym. Wink

Schrek

Wiadomo i rozumiem wasze troski i wątpliwości, a jeśli znajdziecie miejsce dla Renówek to w dobrych miejscach jak najbardziej chętnie się pokażemy.
Aaa i nie jestem niecierpliwy po prostu nie zgłębiłem jeszcze tak dokładnie tej bitwy, żeby wiedzieć gdzie Renówki jeździły.

pozdrawiam

Schrek

Michał M.

Kolejne zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sławek S.

Jeszcze kilka zdjęć z galerii Darka Senatora i 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich
[link widoczny dla zalogowanych]