 |
Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Wojna polsko-bolszewicka 1920
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej G
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:52, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nasza cząstka pracy, którą wykonaliśmy w Ogrodzie Saskim była tylko dopełnieniem olbrzymiej pracy przygotowawczej, jaką wykonał Michał.
Jedna rzecz może bardzo cieszyć i dobrze rokowac na przyszłość, to koleżeńska współpraca kilku grup rekonstrukcyjnych przy jednej imprezie i w jednym temacie, jakim jest rok 1920.
Dlatego też chciałbym podziękować Kolegom i Koleżankom z innych grup i do zobaczenia w Borkowie.
Dziękujemy Wszystkim za kolejną udaną imprezę historyczną.
PS. Doroty G. naprawdę są dwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał M.
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:52, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I jeszcze trochę zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek S.
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Żoliborz
|
Wysłany: Nie 15:41, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z obietnicą to co zrobił mój aparat. Może nie są najlepsze, ale są i to w znacznej ilości, wiec można coś wybrać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
atyl
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:18, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Parę naszych zdjęć
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez atyl dnia Pią 9:14, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał M.
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:04, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gazeta Stołeczna:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Zderzenie w święto: wojskowa gala kontra piknik
Gdy na pl. Piłsudskiego w obecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego podnoszono flagę na maszt, w pobliskim Ogrodzie Saskim skocznie przygrywał zaproszony przez miasto kwartet. W sobotnie południe wojskowa gala zderzyła się z rodzinnym piknikiem.
W sobotę w całym kraju obchodzono Święto Wojska Polskiego ustanowione 15 sierpnia na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 r. Główna uroczystość z udziałem prezydenta RP rozpoczęła się w południe na pl. Piłsudskiego. Były przemówienia, nominacje generalskie, ordery, salwy armatnie i paradna musztra. O tej samej porze sto metrów dalej wystartował rodzinny piknik przygotowany z okazji 89. rocznicy wspomnianej bitwy przez stołeczne Biuro Promocji Miasta. Dźwięki granych na scenie piosenek przemieszały się z wydawanymi po drugiej stronie Grobu Nieznanego Żołnierza wojskowymi komendami.
- Poczekajmy na zakończenie uroczystości, bo to nie wypada - powiedziała prowadząca piknik spikerka, ale zespół grał dalej: "Raduje się serce, raduje się dusza, gdy Pierwsza Kadrowa na wojenkę rusza...", a zabawa rozkręciła się na dobre.
Piknik przyciągnął setki osób, głównie rodziców z dziećmi i dziadków z wnuczkami. Największą atrakcją była gra historyczna polegająca na wcieleniu się w postać młodego warszawiaka, który w 1920 r. zaciąga się na ochotnika do wojska, by bronić stolicy przed bolszewikami. Do wzięcia w niej udziału namawiali gazeciarze w studenckich czapkach rozdający okolicznościową jednodniówkę "Zwycięstwo!". W "biurze werbunkowym" uczestnicy dostawali biało-czerwoną kokardkę i "kartę służby", z którą musieli zgłosić się w ośmiu punktach i wykonać różne zadania. W punkcie "Lotnisko Mokotowskie" trzeba było zakręcić śmigłem samolotu, w "szpitalu polowym" - zabandażować rękę, w "205. Ochotniczym Pułku Piechoty" - odbyć musztrę z karabinem, a w "kolumnie lekkich pojazdów pancernych" - uruchomić korbą replikę pierwszego polskiego samochodu pancernego Ford FT-B z 1920 r.
- Nie ma mowy, na konia nie wsiądę - krygowała się babcia ośmioletniego Bartka przy drewnianym rumaku, na którym ułani ćwiczą posługiwanie się lancą. W końcu się przełamała: - Mam nadzieję, że mnie znajomi nie widzą.
Po zebraniu ośmiu pieczątek każdy otrzymywał pamiątkową "kartę ochotniczą" i zwykle zaraz ustawiał się w kolejce po serwowaną za darmo wojskową grochówkę. Alternatywą były pączki od Bliklego. Uczestnicy pikniku mogli też zagrać w przedwojenne gry zręcznościowe, np. cymbergaj, i posłuchać dawnych piosenek w wykonaniu m.in. kapeli Staśka Wielanka."
Od siebie dodam tylko że, tytułowe zderzenie to chyba jakaś kaczka dziennikarska. Impreza od zawsze zaczyna się PO uroczystościach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|