Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"

mateusz009

Umundurowanie bolszewików w wojnie 1920 roku:

[link widoczny dla zalogowanych]

Komisarz.

----------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

Oficer kawalerii.

----------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

Dowódca szwadronu.

----------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

Dowódca kompanii.

Wrotycz

Grafiki pewnie znane ale wrzucę będą wszystkie na miejscu.

Chodź wg.mnie wyidealizowane, za ładne mundury wszyscy w butach itd.

Wrotycz

wrzucam resztę, straszne typy.
Ale co by nie mówić rysownik się postarał ma talent.

Wrotycz

i o ostatnia grafika

Sławek S.

Nie jestem znawcą, ale mam takie spostrzeżenia:
- zdjęcie d-cy kompanii - odznaka po prawej powinna być raczej na piersi lub na wysokości ewentualnej kieszeni (nawet jeśli kurtka jej nie miała), a tu jest na brzuchu.
- rycina środkowa - koleś po prawej ma czapkę "Szerloka Holmsa" (chyba w zamierzeniu autora miała to być budionnówka), a huzar ładownice mannlicherowskie do pistoletu (więc chyba na kopiejki).
Myślę, że ryciny należy traktować czysto poglądowo. A co do uwagi Wrotycza tyczącej butów, to popieram. Choć z drugiej strony widać elementy trafiejne np. kordzik oficerski u matrosa, więc i obuwie mogło pochodzić z tego samego źródła.
Należy wziąć również pod uwagę, że choć "szlachetne" rysy twarzy na to nie wskazują, to w części z tych przypadków mamy do czynienia z żołnierzami jednostek specjalnych: pilot, obsługa samochodu pancernego, gwardzista Trockiego, d-ca oddziału marynarzy, gwardzista z Piotrogrodu. Ci ludzie z racji rodzaju i miejsca służby na pewno byli lepiej wyposażeni od zwykłej swołczy czerwonoarmiejców.
Bardzo podoba mi się drewniana łyżka za owijaczem (pierwsza rycina, środkowa postać).
Przedostatnia rycina, środkowa postać ma ciekawe okucia na podeszwach butów.

mateusz009

Oficerowie często używali Mausera C96 (pierwsza moja fotka, używany przez komisarza). W Rosji nazywany "Bolo" Mauser (Bolo, czyli skrót od "Bolszewik") lub "Komisarz".

A wracając do umundurowania. Na pewno znane wam zdjęcie - jeńcy sowieccy. Mix umundurowania, jest i żołnierz bez butów:

[link widoczny dla zalogowanych]

Sebastian

Zdecydowanie wyidealizowane, ale równie zdecydowanie klimatyczne Smile

Babel opisuje kawalerzystów Budionnego w łapciach, koszulach i angielskich melonikach. Wszyscy niebosko brudni. Patent z łyżką rzeczywiście dobry, i sprawdzony, sam tak noszę łychę w kamaszach (Ksiestwo Warszawskie).

mateusz009

Tak mogli wyglądać, choć nie musieli wyżsi dowódcy, oficerowie. Tak jak pisano wcześniej zwykli sołdaci, to co mieli, to zakładali Wink

Ostatnio na Allegro była do wzięcia książka pt: "Jeńcy wojny polsko-bolszewickiej", czy coś w tym stylu, jednak nie udało mi się jej zdobyć Confused

Może ktoś z Stowarzyszenia nabył i się fotkami podzieli Wink

Sławek S.

Bez butów wydaje się dwóch - drugi z kurtką na ramionach i trzeci (licząc od lewej).
Może grasanci jakowiś ich ograbili?
Ten trzeci to ogólnie wygląda jakby mu również z butami ktoś także spodnie z tyłka zciągnął i szedł w samych gaciach.

mateusz009

ArturSz

Oczywiscie lubimy słuchac o komzach, melonikach , szlafrokach, damskich desusach i braku butów, ciezkiej sytuacji zaoptrzeniowej... i buduejmy sobie w wyobrazni odpowiedni obraz ... ale z drugiej strony istniala duza ilosc umundurowania i ekwipunku po armii carskiej, bardzo dyze zapasy zdobyte na interwentach - stad francuskie czy angielskie trzewiki, mundury, uzbrojenie...
Do ciekawych wniosków doszli muzealnicy badajacy pochówek bolszewicki odkryty pod Radzyminem ( napisane w innym dziale tego Forum) analizujac zachowane przedmioty iz wizerunek bolszewicki nie byl aż tak zly , jak dziś powszechnie sie uważa.

Pamietac nalezy, ze ogromne porblemy zaopatrzeniowe miało takze Wojsko Polskie. Rozlatujace sie obuwie, łatane mundury bardziej przypominajace łachmany dziadowskie niz mundur wojskowy... czasem tylko dumnie noszona nowa czapka z orłem i krabin swiadczą iz widzimy zołnierza....
z drugiej strony istanialo wojsko w nowiutkich mundurach z zagranicznych dostaw, w hełmach, swietnie wyekwipowane, wyposazone w doskonałe czołgi Renault FT 17... itd

Wizerunki były niejednorodne, i warto o tym pamietać.

Sebastian

Pamietamy, nasza dyskusja tyczy sie niejako skrajnych przypadków. W środku mamy całą armię. Najważniejsze, że życie i zdrowie żołnierza zależało od jego ubrania - dbali wiec o nie jak mogli. Wydaje się, że pora roku ma tu znaczenie zasadnicze.

Sławek S.

W sumie staramy się omawiać zamieszczone na forum zdjęcia i ryciny. Czasem wychodzi nam to lepiej czasem gorzej, ale jeśli kilka osób ogląda zdjęcie to razem możemy dokonać ciekawych spostrzeżeń. I oto właśnie chodzi.

Borozdin

Borozdin