|
Towarzystwa Historycznego "ROK 1920" Wojna polsko-bolszewicka 1920
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek S.
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Żoliborz
|
Wysłany: Wto 20:50, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To właśnie jest to co chcę obejrzeć. Z rysunków i zdjęć widać bardzo dobrze troczenie do górnej części szelek. Ale żeby to było choć trochę stabilne to doświadczenie podpowiada, że powinno być porządnie umocowane również w dolnej części. I tu jest problem - szerokość mocowania odgrywa znaczącą rolę w stabilizacji całego majdanu. A w tym przypadku mamy do dyspozycji tylko jedną szelkę biegnącą przez środek pleców. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem byłoby odczepienie paska nośnego do obu stron troka utrzymującego menażkę. Zdecydowanie mniejszą stabilność zapewni trok dolny, spinający końcówki koca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzesiek_-_
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:05, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Poniższe zdjęcia robiłem wieczorem przy sztucznym świetle więc wyszły jak wyszły. Widać na nich jednak to co trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej G
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:30, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Akurat mam tą książkę i przyglądając się temu plecakowi można by powiedzieć iż górne mocowanie paska jest jakby bardziej po środku wewnętrznej strony koca, tj jakby trok miał jeszcze mocowanie blokujące pasek .
Dół zaś wygląda jakby wchodził w szlufki troka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darda
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:24, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W paru miejscach wstawiałem już kiedyś ten link: [link widoczny dla zalogowanych]
W ogóle dość ciekawa strona - i to nie tylko za względu na rozszyfrowanie tajemnicy "Sturmgepäcka", czyli liczby pasków od chlebaka używanych do jego sporządzania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Darda dnia Wto 10:38, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek S.
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Żoliborz
|
Wysłany: Pią 17:46, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli widać różnicę miedzy rysunkami Dardy, a sposobem podczepienia na zdjęciu. Tak czy inaczej jakoś nie wyobrażam sobie dłuższego marszu z takim majdanem. To takie sobie podczepienie, żeby mieć to co najpotrzebniejsze w zasięgu ręki na placówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darda
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:03, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Sławek S. napisał: | Tak czy inaczej jakoś nie wyobrażam sobie dłuższego marszu z takim majdanem. |
Słusznie, bo jak wszak sama nazwa wskazuje, był to lekki "pakunek szturmowy", a nie zastępczy tornister.
Ciężki "sierściuch" zostawał w taborach lub na kwaterze, a dzielny wojak zabierał porcję suchego prowiantu, menażkę będącą jednocześnie tegoż prowiantu opakowaniem oraz koc lub płaszcz na wypadek, gdyby przyszło nocować pod krzakiem.
Troczył to wszystko tak, żeby jak najmniej ruchy krępowało i w rzucaniu granatów noszonych w przewieszonych przez ramiona płachtach nie przeszkadzało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArturSz
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Front Środkowy
|
Wysłany: Pią 22:09, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pod Ypres 1917:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał M.
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:38, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Fotografia przypomina bardzo to co pokazał Grzesiek. Widać były co najmniej dwie wersje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek S.
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Żoliborz
|
Wysłany: Sob 15:11, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Michał ten mały pakunek z lewej wygląda na zrolowanie tylko samej płachty namiotowej. Dlatego taki niewielki. Pozostałe dwa to mogą być płaszcze, a przynajmniej koce otulone w płachtę namiotową.
A co do stabilności, o której pisał Maciek, to trudno jej wymagać przy praktycznie dwupunktowym mocowaniu "szelek tego plecaka". (zaznaczam, że słowa szelki i plecak zostały użyte w cudzysłowie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzesiek_-_
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:09, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że każdy składał sturmpack tak, jak było mu najwygodniej. Na zdjęciu kol. Artura widać, wszyscy trzej żołnierze mają inaczej. Po lewej ma dwa troki zapięte na krzyż, po prawej też dwa, ale równolegle, Zaś środkowy zrobił tak jak ja (wzorowałem się na tym m.in. zdjęciu). Każda z metod mogła być uzależniona właśnie od grubości "rulonu" zastosowanego. Żołnierzowi po prawej wyraźnie brakuje płaszcza/koca żeby założyć trzeci trok. Z jego pakunku ledwo wystaje menażka. Bardzo możliwe więc, że ma łaszcz i coś jeszcze.
Ja osobiście jestem zwolennikiem zastosowania nie dwóch, jak na rysunku, lecz jednego troku po środku. Zapewnia to większą stabilność menażki, a poza tym po coś chyba jest ta "szlufka na uchwycie od jej płytszej części"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darda
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:41, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście niuansów w troczeniu "sturmgepacka" było wiele - zależało to zarówno od indywidualnych upodobań, jak i dostępności pasków i troków.
Sposób troczenia podlegał też procesowi ewolucji w czasie:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skala72
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:24, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z racji tego, że tuż po odzyskaniu niepodległości, nie było jednolitego munduru WP mam do was pytanie. Czy nasi nosili mundury niemieckie z okresu IW.Ś.? Chodzi mi o to, czy mogę wykonać dioramę z użyciem figurek niemieckich żołnierzy jakie produkuje firma M-Model?
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
Czy polscy czołgiści używali francuskich mundurów pancerniaków FT-17?
- [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ArturSz
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Front Środkowy
|
Wysłany: Sob 15:52, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
skala72 napisał: | Czy nasi nosili mundury niemieckie z okresu IW.Ś.? ] |
Było to bardzo powszechne np w Polsce północno - wschodniej - np Strzelcy Wileńscy, Kowieńscy....
Dlatego np kurtki wz 15 nazywano tam "litewkami", a w byłym Królestwie "beselerówkami".
I oczywiscie mundur niemiecki byl czesto spotykany w dywizjach wielkoposlkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek S.
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Żoliborz
|
Wysłany: Sob 20:41, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A czy maski nie będą przeszkadzać? W sumie ich tak powszechnie nie używano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skala72
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:25, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli można ich użyć spokojnie i dodać np. biało-czerwone opaski czy też duży orzeł na hełmie? Co do masek, to prawdopodobnie używali jakiegoś gazu lub świec dymnych, które mogły wprowadzać wroga w "panikę" po doświadczeniach IWŚ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|