Towarzystwa Historycznego "ROK 1920"

Michał M.

Światło dzienne ujrzały plany budowy muzeum Bitwy Warszawskiej w Radzyminie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pomysł cieszy, że hej!
Czy jednak znajdą się pieniądze zarówno na muzeum w Radzyminie i muzeum w Ossowie? Tak by się chciało by te dwa świetne środowiska połączyły swoje siły Rolling Eyes

Andrzej G

Projekt jak i pomysł na muzeum jest o wiele lepszy od Ossowa, spodobało mi się porównanie do panoramy racławickiej Shocked

no i w przeciwieństwie do drugiego projektu mają własny grunt pod budowę a to dużo upraszcza sprawę.
A swoją drogą ciekawa ta rywalizacja o muzeum 1920 roku , życzę obu przedsięwzięciom sukcesu ale niestety zwycięsca bedzie tylko jeden, kto obstawia Ossów a kto Radzymin. Laughing

ArturSz

Podoba mi sie przedstawiona wizja tego muzeum oraz pomysł na namalowanie panoramy! Wydawało sie ze moda na historyczne panoramy minela z koncem xix wieku a tu prosze Smile

pozostaje miec nadzieje iz bedzie to panorama realistyczna. Prace w konwencji " rozstrzelone nogi pułkownikowej, czyli co autor miał na mysli" zazwyczaj budza konsternacje zwiedzajacych...
Radzymin i Ossów to jedna wielka bitwa. Na tej kanwie mogło by istnieć muzeum głowne i muzeum filialne, ale... oby choc jedno z nich wogóle powstało.

Michał M.

Niechby powstały i dwa muzea to nie będzie za dużo. Albo w jednym miejscu niech będzie muzeum, a w drugim co roku wielka insceniazcja i obchody. Ja osobiście życzę obu miejscowościom by się ziściły ich projekty. Fajnie by było by te działania wzajamnie się dopełniały.

Sławek S.

Nie dokuczając nikomu, ale skoro w pomieszczeniu przewidziano "stały polowy" ołtarz, to połowe kasy powinna dać pewna dość bogata i zwolniona z podatków instytucja, która jako jedyna będzie go użytkować.
Co prawda Panowie Styka i Kossak odeszli do historii, ale znajdzie się naśladowców. Gorzej jeśli na fali mody będzie to dzieło jakiegoś współczesnego Picassa lub Jego kolegi Salwadora D.
A co do dachu to po co udziwniać bryłę budynku i mnożyć koszty ( to może być i kilkadziesiąt % więcej). Ptakom jest wszystko jedno na czym siadają, a nie wiem czy nad Radzyminem prowadzi jakiś korytarz lotniczy, żeby miał to kto oglądać.

Michał M.

Zastanawiam się nad tym pomysłem panoramy. Brzmi to bardzo fajnie le czy zainteresuje młodzież?
Ja bym stawiał przede wszystkim na personifikację historii czyli pokazywanie jej przed pryzmat historii konkretnych, zwyklych ludzi. A w roku 1920 życiorysy ludzie mieli naprawdę niezwykłe (emigranci, zesłańcy, konspiratorzy, weterani różnych armii, skauci itp). Warto wyeksponować pamiętniki Broniewskiego, deGaula i innych. Potrzebny jest też sprzęt techniczny by zainteresować chłopaków: R-17, Fordy, ciężarówki, motory, wagon pociągu pancernego, samoloty... to wszystko gra bardzo silnie w wyobraźni młodego człowieka. Nie powinno zabraknąć też kwestii kontrowersyjnych interesujących dla bardziej wyrobionego odbiorcy ( Kijów, Cieszyn, postawa wobec bolszewików Polaków, Żydów i innych nacji, spory o przywództwo wojskowe i polityczne w roku 1920).
Nie powinno zabraknąć też filmów archiwalnych, plakatów i muzyki z epoki.

Ach miło pomarzyć...

Andrzej G

T aaaak pewnie Żydzi też by trochę dorzucili na budowe i na kłódkę do drzwi do ołtarza. Laughing

Sławek S.

A mnie jeszcze troszkę zastanawia dobór postaci na płaskorzeźbach na ścianie przed wejściem. Zastanawiam się czemu pominięto Sikorskiego. Chyba nie brak miejsca był przyczyną?

Sebastian

Fakt. A co tam robi papież ?

Sławek S.

W tym kraju pytanie co najmniej nie na miejscu. U nas wszędzie powinien być papież. Wink

A swoją drogą to będąc kiedyś w Radzyminie JPII opowiadał o swoim związku z rokiem 20. Urodził się 18.05.1920r.

Michał M.

W Radzyminie wspomnienie bitwy silnie wiaże się w pamięci mieszkańców z wizytą papieża. To on poprzez swoją wizytę przywrócił pamieć o tym miejscu po czasach komuny. Oczywiście trzeba by to upamietnić ale zaproponowane rozwiązanei nie wydaje się szczęsliwe.

Sebastian

Wszystko to ładnie i pięknie. Wink

Teraz rozumiem.

Sławek S.

Ale jak Kolega widzi nie jest jedynym, który widziałby upamiętnienie faktu wkładu JPII w przywrócenie Polsce historii Bitwy Warszawskiej w troszkę innej formie. To miejsce należy się Sikorskiemu.
Ale przyjrzawszy się ponownie podobiznom umieszczonym na projekcie frontonu muzeum zauważyłem: Marszałka; Papieża i dwóch generałów. Jakoś nie przypominam sobie z historii, żeby Witos był oficerem. A może źle zauważam? Albo ktoś podpisujący zdjęcie pomylił nazwiska?

Sebastian

Zdecydowanie. Może to właśnie Sikorski ?